Odcinek 10: Niech Bóg ma pana w swojej opiece
W pierwszych latach pracę w klinice dzieliłem z pracą w oddziale chirurgicznym szpital im. Franciszka Raszei w Poznaniu. Dzięki uprzejmości profesora Fibaka zmniejszyłem liczbę dyżurów jednak nadal prowadziłem sale chorych i operowałem. Muszę przyznać, że zaszczepiona jeszcze w czasach studiów miłość do chirurgii ogólnej była na tyle mocna, że początkowo nie myślałem o rozstaniu. Ponadto […]
Odcinek 9: Bigbitowe wystąpienie
Po otwarciu kliniki należało jeszcze zagospodarować teren. Nic tak nie wiąże ludzi z miejscem jak własnoręcznie posadzone drzewa. Podjąłem więc akcje wspólnego sadzenia drzew przez wszystkich pracowników. Akcja sprawdziła się w stu procentach, bowiem większość osób, które wtedy umieszczały w piaszczystej ziemi wątłe drzewka i krzewy do dziś pracuje w tym samym miejscu. A dorodne […]
Odcinek 8: Otwarcie Kliniki
Zbudowanie kliniki to jedno, ale skompletowanie zespołu to drugie, równie trudne wyzwanie. Wszak w tamtych czasach hasło prywatna klinika chirurgiczna mogło wydawać się czymś nierealnym. Jak wspomniałem wcześniej, trzon mojego „zespołu” stanowiły Panie instrumentariuszki Urszula Górczak i Mariola Reszke. Trzeba było znaleźć pielęgniarki, które pełniłyby swoje obowiązki zawodowe i jednocześnie obsługiwałyby recepcję. Ktoś musiał zająć […]
Odcinek 7: Budujemy pierwszą klinikę w Polsce
Praca w gabinecie chirurgicznym na osiedlu Bolesława Chrobrego w Poznaniu stopniowo rozkręcała się. Liczba pacjentów przybywała. Oczywiście były to same zabiegi przeszczepu włosów. Zbierałem doświadczenie, stopniowo zwiększałem liczę przeszczepów wykonywanych podczas jednej sesji i zmniejszałem ich rozmiary. Dzięki temu wyniki były coraz lepsze. Zacząłem też powoli dostrzegać, że ramy gabinetu zajmującego całe mieszkanie stają się […]
Odcinek 6: Raszeia Bis
Każdemu ciężko rozstać się ze wspomnieniami. Mam ten sam problem, zwłaszcza gdy rzecz dotyczy pracy w oddziale chirurgicznym szpitala im. Franciszka Raszei w Poznaniu. Wszak kronika ma być poświęcona historii Kliniki Kolasiński. Jednak ciężko zakończyć wspomnienia z miejsca, które ukształtowało moją postawę chirurga. To co zacząłem w szpitalu Raszei ma swoją kontynuacje tu w Swarzędzu. […]
Odcinek 5: To pan panie Jurku włoski przeszczepiasz
Pierwsze lata funkcjonowania Gabinetu Chirurgicznego na osiedlu Bolesława Chrobrego Poznaniu były niezmiernie dynamiczne. Wszak w tamtym czasie bardzo aktywnie pracowałem również w oddziale chirurgicznym szpitala im. Franciszka Raszei w Poznaniu. Obroniłem pracę doktorską w 1985 roku, a w 1986 zdałem egzamin specjalizacyjny drugiego stopnia z chirurgii. To skutkowało znacznym zwiększeniem obowiązków w oddziale. Już dwa […]
Odcinek 4: Trzeba to skończyć
Po powrocie ze Stanów wpadłem w wir pracy w szpitalu. Znów liczne operacje i ostre dyżury. Jednak po głowie krążyła myśl, by wiedzę zdobytą w Cleveland Hair Clinic jak najszybciej wykorzystać. Szczęśliwie dość szybko znalazł się pierwszy pacjent. Można bez wahania nazwać go śmiałkiem, zważywszy że miał świadomość bycia tym pierwszym. W rozmowach między operacjami […]
Odcinek 3: To mały krok dla człowieka…
Wyjazd do Stanów Zjednoczonych w 1984 roku stanowił ogromne wyzwanie. Po pierwsze porażająca była różnica cywilizacyjna między Polską i USA widoczna na każdym kroku. Dla młodego lekarza przestąpienie progu tamtejszych szpitali i klinik prywatnych było jak przysłowiowy krok Neil Armstronga na księżycu w 1969 roku. Wszystko wydawało się nowe, nadzwyczajne i nieosiągalne. Co jednak należy […]
Odcinek 2: Mosty w Nowym Yorku
Szpital im. Franciszka Raszei w Poznaniu był moim „pierwszym chirurgicznym domem”. Tam pod okiem mojego mistrza, prof. dr hab.med. Jana Fibaka zdobywałem kolejne chirurgiczne szlify. Pierwszą operację wyrostka robaczkowego wykonałem jeszcze podczas stażu w 1980 roku. Cóż to były za emocje. Jeszcze więcej dostarczały ostre dyżury. W owych czasach każdego dnia tylko jeden szpital w […]
Odcinek 1: Wstęp
Czterdzieści lat to znaczący fragment życia. Oglądany z perspektywy funkcjonowania kliniki chirurgicznej nabiera znacznie większej skali. Wszak to dziesiątki tysięcy wykonanych procedur chirurgicznych, setki tysięcy spotkanych pacjentów, niedających się ująć w ramy statystyk: emocji, myśli i odczuć. Wszystko to dane mi było przeżyć za sprawą decyzji podjętych w okresie niezmiernie trudnym dla każdego Polaka. Gdy […]