Myli się ten, kto uważa, że łysienie jest tylko męskim problemem. Owszem, w znacznie większym stopniu dotyczy płci brzydkiej, jednak łysiejący mężczyzna jest powszechnie akceptowany przez społeczeństwo. Znacznie gorszą sytuację mają kobiety.
W ich przypadku braki owłosienia nie są akceptowane przez otoczenie i zmuszają kobiety dotknięte tym defektem do jego ukrycia. Wielokrotnie jedynym rozwiązaniem jest noszenie peruki. Dość często jednak łysienie nie jest całkowite i raczej ogranicza się do przerzedzenia okolicy szczytowej głowy, z pozostawieniem włosów w pasie czołowym. W takiej sytuacji wiele może pomóc dobry fryzjer. Coraz częściej jednak łysiejące kobiety szukają pomocy chirurga.
Chirurgiczne leczenie łysienia u kobiet wymaga odmiennego niż u mężczyzn potraktowania.
Wszak wypadanie włosów może być jednym z objawów poważnej choroby, najczęściej dotyczącej układu hormonalnego. Stąd kwalifikując pacjentkę do leczenia, zwraca się szczególną uwagę na objawy sugerujące nieprawidłowości w tym zakresie.
Niezmiernie ważne są dane dotyczące:
- pierwszej miesiączki,
- regularności miesiączkowania,
- przebytych porodów i poronień,
- zażywania środków antykoncepcyjnych i innych hormonalnych,
- historii rodzinnej w zakresie łysienia (szczególnie w linii kobiecej),
- zależności intensywnego łysienia od przebytych porodów.
Badając pacjentkę, zwraca się uwagę na obecność nietypowego owłosienia na twarzy, klatce piersiowej i podbrzuszu. Ocenia się stan gruczołu tarczowego.
W uzasadnionych przypadkach wskazane jest badanie endokrynologiczne oceniające poziom i proporcje hormonów płciowych (estrogenów i androgenów) – szczególnie jeśli łysienie występuje krótko od kilku lat), rozpoczęło się wyraźnie w określonym terminie i połączone było z zaburzeniami miesiączkowania. Potwierdzenie nieprawidłowości w zakresie układu hormonalnego obliguje do ich leczenia i odsuwa na plan dalszy chirurgiczne leczenie łysienia. Najczęściej bowiem skuteczne leczenie choroby układu hormonalnego poprawia stan owłosienia na głowie.
Wykluczenie zmian w układzie hormonalnym pozwala na leczenie chirurgiczne. Przebiega ono podobnie jak u mężczyzn, choć i tu istnieje kilka istotnych różnic.
Kobieca linia włosów zdecydowanie różni się od linii męskiej. U kobiet włosy pokrywają nie tylko znacznie większą część czoła, ale także obejmują większość skroni. Pokrywając przeszczepami te okolice, zwraca się szczególną uwagę na kierunek i kąt wyrastania włosów. Stosuje się tu jedynie przeszczepy zawierające pojedyncze włosy. Wymaga to zastosowania specjalnej techniki mikrochirurgicznej z użyciem igieł.
Wielokrotnie leczenie sprowadza się do zagęszczenia przerzedzonego obszaru szczytowego głowy. Także tu ogromną rolę odgrywa precyzja w doborze cięć. Chodzi o to, by nie uszkodzić rosnących w tym obszarze włosów. Wielokrotnie przed zabiegiem i po nim stosuje się 2-procentowy roztwór minoksydylu celem zapobiegania wypadaniu włosów po operacji (telogen efluvium).
W przypadku operowania blizn (pourazowych, pooparzeniowych) postępuje się podobnie jak w korekcji takich defektów u dzieci. Zastosowanie mają tu ekspandery, płaty skórne i przeszczepy włosów.
Po operacji przeszczepu włosów bardzo często występuje obrzęk czoła. Utrzymuje się on najczęściej od drugiej do piątej doby po zabiegu. Stosowanie zimnych kompresów może ograniczyć rozmiary obrzęku.
Celem polepszenia ostatecznego efektu kosmetycznego wskazane jest modelowanie fryzury przez doświadczonego fryzjera i farbowanie włosów na kolor jasny.
Pełne zrozumienie odmienności natury kobiety oraz uwzględnienie różnic w leczeniu pozwala, z jednej strony, na uniknięcie operowania kobiet, u których łysienie jest tylko objawem innej poważnej choroby, a z drugiej, tam gdzie dochodzi do operacji, na uzyskanie efektów kosmetycznych leczenia satysfakcjonujących zarówno chirurga, jak i pacjentkę.
dr n. med. Jerzy Kolasiński