Odcinek 35: Złota Publikacja | Klinika Kolasiński
Tel. +48 61 81 87 550 Tel. kom. +48 783 004 005

Prestiżowa nagroda dla dr n. med. Jerzego Kolasińskiego

Odcinek 35: Złota Publikacja

Na świecie jest wydawanych kilkaset czasopism poświęconych chirurgii plastycznej.

Liczba publikacji zamieszczanych w tych czasopismach rocznie to kilkaset tysięcy.

Liczba lekarzy czytających te artykuły to kilka milionów.

Najważniejsze są te czasopisma, w których prace są recenzowane przez kilku anonimowych recenzentów.

Najbardziej wiarygodnym miernikiem oceniającym wartość czasopism naukowych jest liczba cytowań zawartych w nich publikacji rocznie (citation’s rate).

W roku 2023 Plastic and Reconstructive Surgery osiągnął wskaźnik 41 750 cytowań, co ugruntowało jego pierwszą pozycję wśród czasopism chirurgii plastycznej na świecie i aż trzecią pozycję wśród wszystkich czasopism chirurgicznych.

To zapewnia najwyższy wskaźnik, tzw. Impact Factor, wynoszący 3,6 wśród czasopism chirurgii plastycznej.

Dlaczego o tym piszę?

Otóż ambicją każdego chirurga plastycznego jest publikowanie swoich prac w Plastic and Reconstructive Surgery (PRS).

Nie inaczej było także ze mną.

Pierwszą swoją publikację w tym czasopiśmie zanotowałem w roku 2003 i była ona poświęcona Algorytmowi leczenia rekonstrukcyjnego głowy owłosionej u dzieci.

Natomiast w roku 2015 podjąłem próbę rekonstrukcji piersi przy pomocy własnej tkanki tłuszczowej.

Temat w ostatnich latach stał się atrakcyjny, natomiast publikacji na ten temat nie można było znaleźć zbyt wiele.

Przeszczep tkanki tłuszczowej był już stosowany od kilku lat, także w zabiegach rekonstrukcyjnych piersi. Dotyczył jednak rekonstrukcji po operacjach oszczędzających.

Tymczasem do mnie zgłosiła się pacjentka po totalnej mastektomii chcąca odtworzyć swoją pierś bez naruszania innych części ciała.

W tym czasie dużą popularnością cieszyła się metoda polegająca na połączeniu zewnętrznej ekspansji tkanek aparatem BRAVA z przeszczepem tłuszczu.

W opisie wyglądało to bardzo prosto. Postanowiłem ją zastosować u mojej pacjentki.

Niestety uzyskany efekt okazał się mizerny.

Ponadto proces codziennego rozprężania skóry klatki piersiowej przy użyciu swoistego wakum był bardzo uciążliwy dla pacjentki.

Wspólnie doszliśmy do wniosku, że nie tędy doga.

I wówczas wpadłem na pomysł, by najpierw wszczepić pacjentce ekspander, powszechnie używany w chirurgii plastycznej, a następnie po jego rozprężeniu i rozciągnięciu skóry zacząć fazę przeszczepiania tłuszczu w tkanki powyżej ekspandera, który stopniowo opróżniałem.

Ku naszemu zaskoczeniu tkanka tłuszczowa przyjmowała się znacznie lepiej niż po klasycznym zabiegu przeszczepu tłuszczu.

Po ośmiu sesjach mogliśmy usunąć opróżniony ekspander spod odtworzonej piersi.

Pozostało jeszcze zrekonstruować brodawkę z otoczką by nowa pierś cieszyła moje i pacjentki oko.

Co równie ciekawe, wykonane po pół roku badanie tomograficzne „nowej piersi „ wykazało odtworzenie w niej nowych naczyń krwionośnych i nerwów.

Sukces był pełen.

Przeglądając literaturę naukową nie znalazłem ani jednej publikacji przedstawiającej tą metodę.

Postanowiłem więc podzielić się swoim odkryciem z lekarzami na całym świecie.

Napisany manuskrypt przesłałem do Plastic and Reconstructive Surgery. Niestety tutaj zaczęły się spore trudności.

Część recenzentów odniosło się bardzo krytycznie do moich badań. Ich uwagi starałem się uwzględniać w kolejnych wersjach mojej publikacji.

Niestety kolejni recenzenci negowali moje poprawki, które dokonałem pod dyktando poprzednich recenzentów.

Tymczasem mi bardzo zależało by informacja o moim sukcesie dotarła do szerokiego grona odbiorców.

Kilkakrotnie przeżywałem okresy zniechęcenia czytając kolejne krytyczne uwagi. Jednak po ponad trzech latach żmudnych zmagań z recenzentami i redakcją moja praca została zakwalifikowana do publikacji i ukazała się w PRS – Global Open w kwietniu 2019.

Nie może być większej radości dla autora jak przeczytanie swojej pracy w najlepszym światowym czasopiśmie chirurgii plastycznej.

Chciało się zawołać podobnie jak premier Marcinkiewicz – „Yes! Yes! Yes!”.

Gdy już opadły emocje i na dodatek końcówka roku 2019 i początek 2020 przyniosły kryzys związany z pandemią COVID – 19, na moją skrzynkę mailową trafił list od doktora Rod J. Rohrich, głownego edytora PRS informujący, że moja praca zatytułowana „Total Breast Reconstruction with Fat Grafting Combined with Internal Tissue Expansion” została uznana za najlepszą w świecie w kategorii „Case Report” i otrzymała pierwszą nagrodę „Gold Award”.

Co najważniejsze kryterium otrzymania tego wyróżnienia było bardzo przejrzyste – praca była najczęściej czytaną publikacją na świecie.

Z początku myślałem, że to jakiś żart. Gdzie ja, chirurg plastyk z Polski, mogłem pokonać konkurencje setek, a może nawet tysięcy wielkich i sławnych chirurgów z całego świata?

A jednak dalsze informacje potwierdziły, że to nie jest „fake news”, tylko fakt.

Niestety pandemia uniemożliwiła mi osobistego odebrania dyplomu podczas uroczystej gali American Society of Plastic Surgery, bowiem w roku 2020 takowy zjazd został odwołany.

Dyplom przesłano mi pocztą wraz z gratulacjami.

Nagroda zmobilizowała mnie do dalszych prac nad opisaną metodą, która dziś jest na świecie uważana za jeden ze standardowych sposobów rekonstrukcji piersi.

Efektem moich badań, do których dołączył dr Paweł Pyka – chirurg onkolog z Wałbrzycha, była kolejna publikacja w 2022r., ponownie w PRS, opisująca wyniki na większej grupie pacjentów.

I tak oto dołożyłem swoją małą cegiełkę do wiedzy z zakresu chirurgii plastycznej i regeneracyjnej, a świat to docenił.