Na początku XXI wieku zwiększyła się moja działalność w zakresie prowadzenia szkoleń w wielu krajach na świecie.
Regularnie zacząłem jeździć do Orlando (FL) by uczestniczyć w największych na świecie warsztatach dotyczących chirurgii odtwórczej włosów.
Blisko 20-toletnie doświadczenie spowodowało, że byłem regularnie zapraszany do prowadzenia kursów i przeprowadzania operacji pokazowych.
Patronat naukowy i organizacyjny nad tymi warsztatami sprawowało International Society of Hair Restoration Surgery (ISHRS).
Dzięki temu, twórcy tych warsztatów dr Matt Leavitt i dr David Perez-Meza mieli nie tylko zapewnioną doskonałą frekwencje ale też do ich dyspozycji byli najlepsi na świecie chirurdzy wykonujący przeszczepy włosów.
Przyświecał im jeden cel – w jak najlepszy sposób przekazywać wiedzę z tego zakresu, a także przeprowadzać badania, które wspierały postęp światowej chirurgii odtwórczej włosów.
Po publikacji mojego artykułu zatytułowanego: “The new theory of hair transplantation” w Hair Transplant Forum International (2001, No6,Nov/Dec) zostałem zaproszony by w Orlando powtórzyć badania, które przeprowadziłem w swojej klinice.
W skrócie mówiąc udowodniłem, że przeszczepiając fragmenty skóry odrzucane podczas procesu cięcia przeszczepów z pobranego paska skóry owłosionej głowy(tzw. „debri tissue”) uzyskujemy również umiarkowany odrost.
Warto przypomnieć, że 20 lat temu powszechnie wykonywano przeszczep włosów stosując tzw. technikę strip, dziś częściej nazywaną FUT.
Polegała ona na pobraniu paska skóry owłosionej tylnej okolicy głowy i pocięciu go na przeszczepy zawierające pojedyncze zespoły mieszkowe.
Mistrzem w tej dziedzinie był dr Bobby Limmer z USA, który w piękny sposób demonstrował przygotowywanie przeszczepów korzystając z stereoskopowego mikroskopu.
Z jego osobą związana była także anegdota dotycząca mojej działalności.
Po powrocie z kolejnych warsztatów w Orlando zamieściłem na swojej stronie relację wraz ze zdjęcie z Bobem.
Jakiś czas potem poinformował mnie, że otrzymał maila od pacjenta z Polski, z zapytaniem czy mnie zna i czy to zdjęcie jest autentyczne.
Okazało się, że jakiś niedowiarek z naszego kraju podejrzewał mnie o fotomontaż.
No cóż, można pozostawić to bez komentarza.
Tymczasem coroczne spotkania w Orlando budowały autentyczną przyjaźń między wykładowcami.
Wytworzyła się taka grupa ekspercka, która do dziś wymienia się informacjami i opiniami na grupie „bulbs-fhrps”.
Mogę wyznać, że jednym z powodów moich wyjazdów na coroczne kongresy ISHRS jest chęć spotkania starych, dobrych przyjaciół z całego świata.
Tego typu więź pozwala na swobodną wymianę wiedzy, ale także na zaproszenie kogokolwiek z światowych liderów w zakresie przeszczepu włosów choćby do Polski.
W kolejnych latach organizowałem w klinice podobne, choć oczywiście mniejsze niż w Orlando, warsztaty i zawsze mogłem skompletować wykładowców z najwyższej półki.
Podobnie było z organizowaną przeze mnie sesją chirurgii odtwórczej włosów podczas zjazdu Polskiego Towarzystwa Chirurgii Plastycznej, Rekonstrukcyjnej i Estetycznej w Bydgoszczy, 21września 2007r.
Kontynuacją tego działania był organizowany przeze mnie w dniach 1-2 października 2017r. największy na świecie workshop FUE IMMERSION w Polanicy Zdrój.
Było to niezmiernie ciekawe wydarzenie, nie pozbawione emocji. Napiszę o nim w jednym z kolejnych odcinków Kroniki.
Jest w życiu każdego chirurga czas wzmożonej aktywności zawodowej i naukowej.
W moim przypadku obejmował on okres 20 lat poczynając od końca XX wieku.
Dostrzegła to kapituła najbardziej prestiżowego wyróżnienia w światowej chirurgii włosów jakim jest nagroda Platinum Follicle Award, którą odebrałem w Hollywood w październiku 2018r.
O tym także napiszę w jednym z kolejnych odcinków kroniki.
Medycyna jest równie wymierna jak sport. Tu nic nie rodzi się z przypadku.
Uprawiając wyczynowo od ponad 50 lat szybownictwo dobrze wiem, że jeśli poświęcę sporo czasu na trening to o wynik w zawodach nie muszę się martwić.
