Ksantohumol to jak dotąd najsilniej działający antyoksydacyjnie flawonoid pozyskiwany z kwitnącego chmielu. Przez lata naukowcy odkrywali i potwierdzali jego skuteczność, lecz bez powodzenia próbowali ujarzmić sam związek. Dopiero po wielu latach polscy naukowcy opracowali sposób pozyskiwania i stabilizowania ksantohumolu. Udało się to dzięki „zapakowaniu” w cyklodekstrynę, która stała się nośnikiem, a sam związek biokompatybilny i łatwo przenikający przez warstwy naskórka.
Badania naukowe wykazały 200-krotnie mocniejsze działanie ochronne, niż resweratrol, który naturalnie występuje w winogronach i czerwonym winie, oraz 30 razy większą skuteczność od witaminy C. Powstaje pytanie po co szukać coraz to silniejszych antyoksydantów? Odpowiedź jest dość prosta – środowisko, pośpiech, stres, które produkują wolne rodniki.
Wolne rodniki (oksydanty) to reaktywne formy tlenu (RFT), które posiadają niesparowany elektron, dzięki któremu szybko ulegają reakcjom chemicznym. Każda cząstka w przyrodzie dąży do równowagi – homeostazy, co powoduje, że wolny rodnik szuka elektronu do uzupełnienia oktetu. Najłatwiej takiej reakcji ulegają związki z wielokrotnymi wiązaniami chemicznymi, np. nienasycone kwasy tłuszczowe lub DNA, co w konsekwencji prowadzi do ich nieodwracalnego uszkodzenia – peroksydacji. W fizjologicznych warunkach wolne rodniki powstają jako produkty uboczne procesów metabolicznych zużywających tlen, a ich działanie jest kontrolowane przez przeciwutleniacze, jeśli jednak zabraknie tych drugich dochodzi do zaburzenia zwanego stresem oksydacyjnym. W wyniku zaburzeń mechanizmów obronnych oraz braku zasobów antyoksydantów dochodzi do nasilenia tego stanu i wywołania efektu domina, który powoduje dalsze uszkodzenia komórek i jej struktur. Wolnorodnikowa teoria starzenia to jedna z wielu opcji, lecz w dzisiejszych czasach odgrywająca największą rolę w postrzeganiu procesów starzenia się skóry i jej przeciwdziałaniu.
Wolne rodniki nie tylko powstają w naszych organizmach, lecz także w wyniku zanieczyszczeń środowiskowych (głównie smogu), promieniowaniu UV, pracy komputerów i telefonów komórkowych. W skali makro zauważamy szybsze wiotczenie skóry, utratę owalu twarzy, zwiększoną suchość naskórka, podatność na infekcje, nadwrażliwość na czynniki zewnętrzne i kosmetyki oraz przebarwienia. Aby zatrzymać peroksydację, przerwać łańcuch stresu oksydacyjnego i zahamować starzenie należy wprowadzić do pielęgnacji i diety antyoksydanty.
Ksantohumol to obecnie najlepsze rozwiązanie dla każdego typu skóry nie tylko zmagającej się z przyspieszonym starzeniem (skóra miejska, skóra palacza), ale także nadreaktywnej i wrażliwej, z każdą formą trądziku i przetrwałą formą stanu zapalnego – AZS, łuszczyca, egzema czy po inwazyjnych zabiegach estetycznych.
Ksantohumol to:
- Działanie przeciwzapalne
- Działanie przeciwdrobnoustrojowe
- Rozjaśnianie
- Hamowanie starzenia
- Poprawa mikrokrążenia skórnego