Dnia 16 kwietnia 2016 roku, w trakcie 33 edycji Międzynarodowego Kongresu i Targów Kosmetologicznych LNE w Krakowie, odbyła się sesja pt. „Trychologia Estetyczna” pod patronatem Międzynarodowego Stowarzyszenia Trychologii Estetycznej ISAT.
Moderatorami sesji byli członkowie zarządu w osobach Kinga Estera Jach-Skrzypczak oraz prof. nadzw. dr n med. Magdalena Ciupińska – dermatolog.
Było to pierwsze merytoryczne przedsięwzięcie założonego w październiku 2015 roku stowarzyszenia ISAT, w tak prestiżowym międzynarodowym kongresie kosmetologicznym organizowanym przez LNE.
W całodniowej sesji TRYCHOLOGII ESTETYCZNEJ polscy prelegenci podzielili się swoją bogatą wiedzą i doświadczeniem, omawiając bardzo szeroko problemy skóry głowy oraz rolę trychologii w diagnostyce i terapii.
Prezes Stowarzyszenia ISAT p. Kinga Estera Jach-Skrzypczak zaprezentowała spektakularne efekty zabiegów trychoterapeutycznych w połączeniu z holistycznym podejściem do pacjenta.
Adjunct World Trichology Society USA p. Anna Mackojć przedstawiła najczęściej spotykane problemy w diagnostyce trychologicznej.
Pani Marzena Dubas podzieliła się swoim doświadczeniem z wykonywanych zabiegów mikropigmentacji metodą mikrostymulacji pęcherzykowej włosa.
Kolejny prelegent p. Sylwia Barczewska-Cieślik, członek założyciel ISAT, zaprezentowała na żywo zabieg karboksyterapii i osocza bogatopłytkowego.
Nie zabrakło w kongresowych prezentacjach pierwszej polskiej linii trychologicznej – Tricho-esthetic, wyróżnionej przez LNE nagrodą ,,Innowacyjne Rozwiązania Branży Beauty”, za wniesienie nowej jakości do branży beauty. Zalety serii w stosowaniu przedstawiła p. Ewelina Szendzielorz, kosmetolog, szkoleniowiec i absolwentka TCE Trichology Clinical Education.
Na zakończenie sesji p. Karolina Marcinkowska omówiła z wielkim entuzjazmem kwestie radiofrekwencji igłowej i kawitacji skóry głowy.
Pierwsza sesja trychologii estetycznej organizowana przez stowarzyszenie ISAT w trakcie międzynarodowego Kongresu i Targów LNE w Krakowie, cieszyła się bardzo dużym zainteresowaniem, o czym najlepiej świadczy brak wolnych miejsc siedzących w wypełnionej po brzegi 250 osobowej sali konferencyjnej oraz ogrom pytań do prelegentów w kuluarach kongresowych. Sesja pokazała ogromny niedosyt wiedzy oraz potrzebę dalszej edukacji osób na co dzień zajmujących się tematyką skóry głowy.