W sobotę na dworcu w Krotoszynie została odsłonięta tablica upamiętniająca wydarzenia z czerwca 1945 roku, w których niezwykłą rolę odegrali mieszkańcy miasta – w tym dr Jerzy Kolasiński senior, dziadek dr Jerzego Kolasińskiego. Po II Wojnie Światowej w Krotoszynie zatrzymał się pociąg eskortowany przez żołnierzy Armii Czerwonej, który przewoził w nieludzkich warunkach około setkę niemieckich dzieci w wieku do 2 lat. Dla większości z nich, głodnych i chorych, była to ostatnia podróż życia. Jednak kilkoro dzieci uratowali mieszkańcy Krotoszyna, którzy zabrali je, przygarnęli i wychowali. Dr Jerzy Kolasiński senior wyniósł wtedy z pociągu małą dziewczynkę, która stała się członkiem całej rodziny. Historia ta jest przykładem, że w rodzinie Kolasińskich wrażliwość na drugiego człowieka jest przekazywana od pokoleń.