Ludzie, którzy w wyniku choroby lub urazu mają trwały ubytek włosów na głowie, stają przed wyborem. Mogą zdecydować się na jedną z dwóch dróg, a żadna z nich nie jest ani łatwiejsza ani lepsza. Jedną jest akceptacja swojego wyglądu, nierzadko odmiennego, zwracającego uwagę, czasem okrutnie wyśmiewanego przez innych ludzi. Pogodzenie się z trwałym, albo co nawet bardziej istotne, widocznym defektem na skórze głowy nie jest zależne od płci czy wieku. Można sobie wyobrazić, że szczególnie dla osób młodych, budujących swoje poczucie wartości i relacje z innymi, będzie to istotny element samooceny i ogólnego dobrostanu psychicznego. Jednocześnie, nikt nie może odmówić komukolwiek, niezależnie od wieku, prawa do wyglądania w sposób, który będzie wzmacniał jej pewność siebie i poczucie atrakcyjności. Niejednokrotnie droga do akceptacji prowadzi przez rezygnację spowodowaną tym, że nigdzie nie udało się znaleźć pomocy lub jej poszukiwanie np. z racji braku środków finansowych jest skazane na porażkę. Zatem akceptacja byłaby dostępna dla tych, którzy uznali, że ich wygląd fizyczny nie ma wpływu na samopoczucie, ogólną samoocenę oraz relacje z innymi. Biorąc to pod uwagę łatwo dojść do wniosku, że tego typu postawa jest bliska nielicznym.
Inną możliwością jest walka, aktywne poszukiwanie rozwiązania, pomocy. Oczywiście z założeniem, że nie raz odniesie się porażkę. W przypadku trwałego okaleczenia skóry głowy walką jest poszukiwanie specjalistów, nowoczesnych medycznych rozwiązań, czytanie o możliwych zabiegach czy zbieranie środków finansowych. Każdy z wymienionych czynników może być przeszkodą na drodze do poprawy swojego wyglądu. Osoby, które nie tracą nadziei, podnoszą się po kolejnych odmowach lub „rozkładanych rękach” (czy to przez specjalistów z zakresu medycyny czy konsultantów w banku udzielających kredytu) mają niezwykła determinację i jeśli uda im się znaleźć rozwiązanie są w stanie znieść z ogromną cierpliwością zarówno brak komfortu jak i czas potrzebny na gojenie się ran, czy obserwowanie pierwszych wyników operacji.
Zarówno do pierwszej jak i drugiej grupy pacjentów kierujemy naszą pomoc świadczoną w ramach międzynarodowego programu Pro Bono, który jest objęty patronatem International Society of Hair Restoration Surgery (http://www.ishrs.org/media-center/pro-bono-foundation.htm). Chcemy pomóc odzyskać nadzieję tym, którzy dawno ją stracili jak i tym, którzy ciągle walczą. Uważamy, że każdy człowiek ma prawo do godnego życia i wyglądu zgodnego z jego oczekiwaniami . By skorzystać z pomocy w ramach tego programu należy umówić się na konsultację w naszej klinice.
Przypominamy, że program Pro Bon jest adresowany jedynie do osób z pourazowymi i popromiennymi ubytkami owłosienia głowy i twarzy.
Dr med. Jerzy Kolasiński
Dr n. med. Jerzy Kolasiński został uhonorowany symbolicznym Oscarem podczas 26 Kongresu ISHRS w Hollywood za wykonanie największej liczby operacji Pro Bono na świecie w latach 2017-2018.
„Od kwietnia 2019 dr Jerzy Kolasiński jest Przewodniczącym Komisji Programu Pro Bono podlegającemu International Society of Hair Restoration Surgery (ISHRS).”
Program Pro Bono
